Pierwszy sparing Victoria - RKS 1-6
Pierwszy tydzień treningowy oraz mecz kontrolny za nami. Żółto-Niebiescy pod batutą Trenera Pawła Ściebury oraz Tomasza Juszczyka przygotowują swoich podopiecznych od początku tygodnia na boisku przy ul. Kilińskiego. Treningi od samego początku są na dużej intensywności. Pierwsze spotkanie kontrolne zostało rozegrane na boisku LKS Pogoń Kamyk. Po pierwszej połowie spotkania RKS prowadził 4-0 (dwie bramki Bartosza Machaja w tym jedna z rzutu karnego oraz dwie Zawodnika Testowanego I również jedna z rzutu karnego). Należy pochwalić w pierwszej połowie bardzo dobrą predyspozycję na linii bramkowej Daniela Niźnika gdy Krystian Kolasa delikatnie spóźniony wbiegł w rywala przewracając go. Rzut karny przez wykonany przez zawodnika z Częstochowy z filigranową gracją wyłapał golkiper z nr 35 na plecach. Druga połowa to występ młodszych piłkarzy, swój występ hattrickiem zakończył Bartosz Machaj. Ostatnią bramkę zdobył Zawodnik Testowany II. Jedną bramkę dla "gospodarzy" zdobył Zawodnik Testowany po stronie Victorii. Poniżej wypowiedzi Trenera Pawła Ściebury, Łukasza Bociana, Bartosza Machaja oraz Trenera Victorii Tomasza Sobczaka.
(Foto: Mateusz Zgorzyk)
Kolejny sparing Żółto-Niebieskich w najbliższą środę o godz. 10:00 w Kamyku z rezerwami Zagłębia Sosnowiec.
Trener Paweł Ściebura
Dzisiejszy sparing rozegraliśmy po codziennych ciężkich treningach, które miały dużą objętość i intensywność więc w pierwszych 20 minutach było widać to zmęczenie. Gdzie zawodnicy Victorii byli dla nas za szybcy. Jednak z czasem zaczęliśmy grać bliżej siebie i zaadoptowaliśmy się do zmęczenia. Było kilka dobrych momentów w naszej grze jednak musimy pamiętać że to tylko sparing i jeszcze mnóstwo pracy przed nami bo mankamentów w naszej grze jednak było bardzo dużo.
Poczatek przygotowań do nowego sezonu zaczynamy od ciezkich i wymagajacych treningów jest bardzo mało czasu do rozpoczęcia nowej rundy więc jesteśmy od poczatku na pełnych obrotach. Trener chce nam przekazać jak najwięcej swoich pomysłów na nowy sezon. Jesli chodzi o dzisiejszy sparing napewno wynik napawa optymizmem ale jest jeszcze przed nami wiele pracy i sporo elementów do poprawy.
Za nami pierwszy tydzień przygotowań do rundy jesiennej. Zespół z wieloma nowymi twarzami. Tydzień mocnej, intensywnej pracy zakończony wygranym meczem sparingowym z Viktorią Częstochowa. Jeśli chodzi o sam mecz uważam, ze poza pierwszymi 20 minutami, przejęliśmy kontrole nad meczem, wykreowaliśmy sobie wiele dogodnych okazji. Mimo, ze w składzie zostało tylko kilku zawodników z zeszłego sezonu, sparing pokazał ze nowe twarze mogą godnie zastąpić nasze ubytki.
Pierwszy sparing w okresie przygotowawczym, wielu testowanych zawodników, natomiast tak wysoka porażka boli. RKS pokazał dojrzałą, pragmatyczną i skuteczną piłkę, my na tle Radomska graliśmy nieźle w pozycyjnym, ale zabrakło skuteczności, nie wykorzystaliśmy karnego i dwa razy sam na sam w pierwszej połowie. Dla nas bardzo wartościowy mecz weryfikujący wiele rzeczy. Dziękujemy i życzymy powodzenia w lidze.